Warning: file_get_contents(http://hydra17.nazwa.pl/linker/paczki/poddebami.pulawy.pl.txt): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 404 Not Found in /home/hydra12/ftp/poddebami.pulawy.pl/paka.php on line 5
Miała wrażenie, że ciało Richarda rozpływa się w powietrzu

Miała wrażenie, że ciało Richarda rozpływa się w powietrzu

  • Tatiana

Miała wrażenie, że ciało Richarda rozpływa się w powietrzu

16 May 2022 by Tatiana

i przywiera do jej skóry. - Czyż to nie jest niesamowity widok? - zapytała, wskazu jąc na panoramę miasteczka. Wyglądało jak rozpostarta u stóp zamku koszula. Białe domy świeciły w świetle księżyca obrębione piaszczystą lamówką plaży. Dom Richarda stał na wzniesieniu niczym władca-powtór. Nic dziwnego, że wszyscy się boją tego człowieka, pomyślała. -Spodziewałem się, że ci się spodoba mój pomysł - powiedział, a Laura wciągnęła powietrze do płuc. Richard był tak blisko. - Ale nie rozumiem sensu malowania po ciemku? -Właśnie taki obraz chciałam uchwycić. Wyspa pogrążona we śnie - powiedziała, a potem aż podskoczyła, gdy położył dłonie na oparciu jej krzesła. Zapanowało milczenie. Ciszę przerywały jedynie ich oddechy. - Dziękuję za farby i za resztę. Są wspaniałe. - Bardzo się cieszę. Masz wyjątkowy talent. Poczuła coś ciepłego w środku. -Dziękuję- ledwie zdołała wykrztusić, bo tak bardzo wzruszyły ją jego słowa. -Boże, ależ ty pięknie pachniesz - jęknął po chwili. -Ty też - wyszeptała w odpowiedzi, jednak gdy odwróciła głowę, odskoczył do tyłu, obszedł ją i stanął przy oknie. Stał, zwrócony do niej plecami. Ręce oparł o framugę wysokiego, wąskiego okna. Zalewało go srebrzyste światło. Musiał mieć ponad metr osiemdziesiąt wzrostu. W ramionach był tak szeroki, że zasłaniał światło. - Richardzie, ależ ty jesteś wielki. Wydał z siebie jakiś dźwięk, jakby parsknięcie. -Boisz się mnie? -Och, tak! Nie widzisz, że cała drżę? Wiesz, nie stanowiłbyś dla ludzi z miasteczka takiej tajemnicy, gdybyś nie starał się ze wszystkich sił trzymać ich na dystans. -Jakoś się nie pchają do mnie drzwiami i oknami. -Co ty powiesz? Cóż, skoro twój dom otacza mur, a w drzwiach wita ich kołatka ze smokiem... Dom jest taki ponury. Szczerze mówiąc, przydałoby się tu trochę kwiatów albo krzewów. Nie twierdzę, że porosty zwieszające się z drzew nie stanowią wspaniałego widoku, ale to trochę straszne. Może gdyby pomalować elementy domu na inny... -Lauro... -Tak? -Trajkoczesz - Richard dość obcesowo określił jej propozycje. Opuścił ramiona, odwrócił się i oparł plecami o ścianę po prawej stronie od okna. Stał teraz przodem do niej. Serce zamarło jej w piersiach. Widziała jego twarz. Prawa strona, nieoszpecona bliznami była fantastyczna. Zbyt długie włosy opadały na kołnierz koszuli. Śnieżnobiałej koszuli. Zawsze takie nosił. Jakby miał ich całą szafę. Białe koszule do ciemnych spodni. - Sam sobie obcinasz włosy? Przeczesał włosy palcami i parsknął śmiechem. -Zdaje się, że to widać nawet po ciemku. -Jeśli chcesz, to cię ostrzygę. Często strzygłam braci i siostry.

Posted in: Bez kategorii Tagged: lejdis aktorki, pola lis, youtube węgiel roksana,

Najczęściej czytane:

Przygryzła wargę i wycofała się. Trudno, przede

wszystkim musi się wydostać z wyspy. Ruszyła do frontowych drzwi. Najciszej jak mogła otworzyła je, skrzypnęły, lecz wiedziała, że z jadalni ... [Read more...]

RS

149 Potrzebował zarobić na studia. Lubił tę pracę, była spokojna, dobrze płatna, niemęcząca, gdyż po prostu siedział przy biurku i do woli czytał ... [Read more...]

z Kuby? - zapytał Dane.

Jorge spojrzał na niego zimno. - Nie ja. Są tacy, którzy wydzierają każdego centa od zdesperowanych ludzi. Ja nie. Robię to dla ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 poddebami.pulawy.pl

WordPress Theme by ThemeTaste